Mój gniady mutant skończył w minioną sobotę 25 lat...
Jak na konia jest stary. Jak na folbluta jest mega stary, a jak na konia pełnej krwi po karierze wyścigowej i incydencie rekreacyjnym, to już chodzić po tej ziemi nie powinien.
Niemniej jestem bardzo dumna z mojego mutanta, bo choć skroń przyprószona już siwizną a grzbiet zapadnięty pod ciężarem życiowych doświadczeń, to on nadal ma niespożyte siły do gnania przed siebie niczym wiatr. I za to kocham go miłością wielką.
Z okazji urodzin zrobiliśmy w stajni małą imprezę, a jubilatowi upichciliśmy koński tort.
Zjadł go ze smakiem, wybierając oczywiście na wstępie wszystkie marchewki z dekoracji a głównym daniem plując radośnie wokół... jak to on.
W związku z okrągłą rocznicą postanowiłam też napisać kilka słów o opiece nad koniem - seniorem.
1. Żarcie
Końskie seniory miewają problemy z uzębieniem. Niektóre mają ubytki, inne - mocno i najczęściej krzywo pościerane powierzchnie zębów co utrudnia pobieranie paszy. Dodatkowo staruszki nie przyswajają już z pokarmu wszystkich potrzebnych składników odżywczych. No i jeszcze emeryci, jak to emeryci - są wybredni i zaczynają po starczemu marudzić przy żarciu.
W związku z tym dobranie odpowiedniej diety dla końskiego seniora jest kluczowe w walce o jego sprawność w jesieni życia.
Na braki w uzębieniu odpowiedzią jest ziarno gniecione lub śrutowane. Różnica między śrutowaniem a gnieceniem polega głównie na potrzebie moczenia tego pierwszego oraz na dłuższym utrzymywaniu wartości odżywczych przy wybraniu tej drugiej wersji. Także Gniotowniki ratują życie i budżet...
Przydatne są wszelkie mokre lub przynajmniej wilgotne składniki diety, takie jak trawokulki, otręby, mesz, wysłodki czy granulaty po namoczeniu. Starsze konie miewają problemy z odpowiednim nawilżeniem pokarmu w paszczy (za mało śliny), przez co treść zbija się w kulki i może doprowadzić do kolki. Mokry pokarm zapobiega tym problemom i zapewnia właścicielom spokojny sen bez obawy o telefon ze stajni w środku nocy...
Suplementacja, szczególnie w mikro i makro elementy też stanowi wyzwanie dla staruszków. O ile zdrowe i młode osobniki dadzą sobie radę na dobrej jakościowo paszy i trawie, o tyle staruszki wymagają dodatkowego wsparcia. Przydadzą się mieszanki holistyczne takie jak Marstall Force, Eggersman Horse Vital czy Pavo Vital Complete.
2. Ruch
Jak to na starość bywa, tu skrzypi tam strzyka. Staruszki mają problemy ze stawami, bywają sztywne i obolałe szczególnie przy zmianie pogody lub po dłuższym bezruchu. Dla seniorów codzienny, delikatny ruch po pastwisku jest bardzo ważny i nie zastąpi go ani karuzela ani szybkie przegonienie po roundpenie.
Również praca takiego konia powinna być dostosowana do aktualnej dyspozycji - czasem można sobie pozwolić na całkiem żwawy teren, innym razem trzeba odpuścić i przejść się na spacer stępem w ręku. Na pewno odpadają skoki, które obciążają końskie stawy i kręgosłup, oraz praca na ciasnych kołach i w mocnych wygięciach. Wskazane jest natomiast wszelkie rozciąganie, praca na drągach i cavaletti, górki i dołki w terenie czy spacery w wodzie.
3. Zdrowie
Starszy koń to przede wszystkim profilaktyka i leczenie objawowe.
Profilaktyka, czyli suplementacja przed wystąpieniem schorzeń ( np. MSM i Glukozamina zanim pojawią się zwyrodnienia stawów, preparaty zwiększające odporność podczas okresów przejściowych, probiotyki przed i po odrobaczaniu) ale również dbanie o dobrostan konia poprzez zabiegi pielęgnacyjne. Konie starsze będą wdzięczne za derkę przeciwdeszczową w wietrzne i wilgotne dni, schłodzenie ciała w upały i owinięcie nóg czy większa ilość ściółki podczas mroźnych nocy.
Leczenie objawowe, czyli najczęściej leki przeciwbólowe i przeciwzapalne na zwyrodnienia i odzywające się stare kontuzje, aby Emerytowi zapewnić jesień życia bez dyskomfortu.
Dodatkowo częste kontrole weterynaryjne, szczególnie korygowanie zębów i kontrola wyników krwi.
4. Samopoczucie
Starsze konie nie zawsze radzą sobie ze swoją słabością. Osobniki które przez większość życia pełniły funkcje alfy w stadzie nagle stają się mniej szanowane i odpychane od kluczowych zasobów na pastwiskach. Choć sił już nie starcza, one wciąż walczą o pozycję narażając się na kontuzje podczas pastwiskowych przepychanek. Jeśli senior nie chce odpuścić, warto pomyśleć o stworzeniu mu stada, w którym nie będzie musiał walczyć o pozycję. Stada złożone z emerytów mają inną energie i dynamikę, co ułatwia codzienną opiekę. Łatwiej sprowadzić całe stado staruszków podczas ulewy czy upału niż wyłuskiwać jednego weterana z rozbrykanej ekipy młodocianych rozbójników.
Jeśli przemyślimy te cztery główne aspekty i będziemy bacznie przyglądać się naszemu seniorowi, jesteśmy w stanie zapewnić mu długie i w miarę komfortowe życie. Wdzięczność w oczach Trevora i jego incydentalne brykanie w wieku 25 lat jest bezcenne, za wszystko inne zapłacę kartą Mastercard oraz własnym potem, krwią i czasem wolnym....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz